Złe dobrego początki

Istnie "hokejowym" wynikiem zakończył się sparing z Zuchem Orzepowice, 7:6. Już w 21 minucie przegrywaliśmy 4:1. Chodź wynik nie do końca pokazywał to co działo się na boisku, to różnica pomiędzy zespołami była przede wszystkim w skuteczności. Jednak jeszcze przed przerwą udało się zbliżyć do Orzepowic na wynik 3:4 by w 5 min drugiej połowy doprowadzić do wyrównania. Niestety popełniliśmy tego dnia, zbyt wiele błędów w obronie co spowodowało iż straciliśmy 6 bramek. Bramki dla naszego zespołu strzelali: Gedowski 3, Gliwicki 2, Stawarczyk i Szulik.

Przykre wiadomości doszły jednak do nas po meczu. W trakcie meczu kontuzji doznał Marcin Adamczyk. Marcinowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! Marcin - czekamy na Ciebie, jesteś nam potrzebny!

W piątek gramy kolejny sparing, tym razem z MOSiRem Czerwionka. Rywal, również dobrze nam znany. W lidze jako jedyni zdołaliśmy pokonać zespół Czerwionki i to jeszcze na ich boisku. Jednak drużyna Czerwionki już nam się zrewanżowała w listopadowym sparingu, w którym odnieśliśmy wysoką porażkę. Pamiętajmy jednak że to nie wyniki dobre chcemy osiągać, tylko poprawiać swoje umiejętności. Dlatego chciejmy zagrać dobry mecz, pokazać nasze mocne strony.